Studium przypadku: galerie zdjęć
Skopiuj linkOd 2005 roku portal Gazeta.pl i inne serwisy Agory, a od 2007 także Rzeczpospolita Online korzystają z galerii zdjęć, których architekturę zaprojektowałem na potrzeby Plio CMS
W 2005 roku Internet stał się wreszcie na tyle szybki, a domowe monitory i karty graficzne na tyle mocne, że użytkownicy zaczęli być w stanie oglądać zdjęcia w atrakcyjnym formacie. Stosowane wcześniej metody prezentowania zdjęć stały się niewygodne, zaburzały naturalny rytm oglądania.
Kiedy rozpocząłem pracę nad Plio CMS przestudiowałem wiele ekranowych rozwiązań do przeglądania obrazów. Nie tylko stron internetowych, ale też programów komputerowych do katalogowania zdjęć, używanych w domowych, jak i profesjonalnych zastosowaniach.
Przy projektowaniu galerii zdjęć zależało mi bardzo na ograniczeniu się do standardowej, czytelnej dla wyszukiwarek i urządzeń mobilnych strony internetowej, a więc odpadał Flash i skomplikowane animacje. Do tego chciałem ograniczyć stosowanie elementów dynamicznych (Ajax), tak żeby użytkownicy mogli swobodnie dodawać poszczególne zdjęcia do zakładek i je komentować.
W efekcie powstał najpierw szkic (wireframes), a potem prototyp w HTML-u (jako proof of concept). Po testach użyteczności wprowadziłem go do pierwszej wersji Plio CMS, a wkrótce potem zaproponowałem w portalu Gazeta.pl wprowadzenie mojego rozwiązania jako nowej standardowej galerii. Na podstawie prototypu galerie zaprojektowali Bartosz Krzyżaniak-Gumowski i Renata Machała, a na podstawie opisu funkcjonalnego zaprogramował go zespół deweloperski portalu.
Kiedy w 2007 roku zostałem dyrektorem Rzeczpospolitej Online i musiałem doprowadzić do strworzenia nowego CMS-u miałem ułatwione zadanie. Dzięki doświadczeniom z Plio CMS mogłem niemal od ręki stworzyć szkice, a potem prototypy poszczególnych typów stron. Pierwszy projekt graficzny stworzył Damian Fok (obecne galerie rp.pl zostały graficznie zaprojektowane w 2008 roku przez Bartosza Krzyżaniaka-Gumowskiego). CMS Rzeczpospolitej Online został zaprogramowany przez zespół Piotra Żychlińskiego w firmie eGazety.
Co dalej?
Minęło pięć lat. Galerie „typu Plio” sprawdzały się przez ten czas bardzo dobrze, choćby ostatnio przy relacjonowaniu uroczystości po katastrofie pod Smoleńskiem.
Ale świat idzie naprzód. Dymamiczny HTML5/CSS3 i urządzenia typu iPad zmieniają sposób odbierania treści publikowanych w Internecie, zwłaszcza zdjęć. Obecnie prace badawcze Plio.pl idą w dwóch kierunkach: wygodnego przeglądania zdjęć na tablecie oraz stworzenia na normalnych komputerach galerii zdjęć dającej doświadczenie podobne do oglądania fotoreportażu w tradycyjnej gazecie, a więc takie, w którym układ zdjęć i ich wzajemne relacje mają większe znaczenie, niż poszczególne zdjęcia przeglądane po kolei.
